Dzień 3
Dużo się u nas dzieje. Pobudka tradycyjnie 8.15, toaleta i śniadanko - dziś jajeczniczka oraz stół szwedzki. Po śniadaniu plażowanie - nie wychodziliśmy z wody. Na obiad barszcz biały, ziemniaczki z udem kurczaczka i marchewka.
Po obiedzie i ciszy troszeczkę popadało więc zrobiliśmy wizytówki na drzwi a potem poszliśmy na spacer do miasta wydawać kasę.
Na kolację były łazanki i stół szwedzki.
I wreszcie upragniona dyskoteka.
Tak byliśmy zmęczeni, że o 23 już wszyscy spali :)))))
Komentarze
Prześlij komentarz