Dzień 2
Dziś pobudka była w ratach, pierwsi bohaterowie wstali już przed 5 rano i tak co kilkadziesiąt minut. :)
Śniadanko, a po nim poszliśmy na plażę i pierwsze kąpiele morskie (mamy 2 ratowników).
Na obiadek była zupa kalafiorowa, pyzy z mięskiem oraz kapustka czerwona, na deserek arbuzik.
Po obiedzie telefon do rodziców i kontakt ze światem.
Potem zwiedzanie miasta i ponownie kąpiel morska.
Wieczorkiem sto lat dla Jaśka, który dziś obchodził swoje urodziny i relaksik w grupach.
Komentarze
Prześlij komentarz